Pakiet Bezpieczny Senior

17 lipca 2023

Co zawiera obywatelski projekt ustawy o rencie wdowiej? Kto miałby otrzymać uprawnienia do jej posiadania? Dlaczego, wg szacunków, jego uchwalenie pomoże aż 1,5 mln osób i ile miesięcznie mogliby zyskać polscy seniorzy? 

Redakcja Tygodnika 7 dni: Na początku stycznia złożyliście Państwo w Sejmie dokumenty i podpisy pod wnioskiem o rejestrację Komitetu obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej "Renta Wdowia". Na czym polega ten projekt?

Patryk Fajdek: Możliwość pobierania renty wdowiej może zwiększyć domowy budżet seniorów, którzy po latach ciężkiej pracy zasłużyli na godną jesień życia, nawet o kilkaset złotych miesięcznie. Śmierć współmałżonka to dla wielu nie tylko tragedia osobista, ale niestety również finansowa, bo z dnia na dzień brakuje drugiej emerytury, zaczyna brakować na czynsz i ogrzewanie. Dlatego wspólnie ze związkami zawodowymi i organizacjami senioralnymi wystąpiliśmy o zarejestrowanie komitetu obywatelskiego, który po zebraniu minimum 100 tys. podpisów poparcia, złoży w Sejmie projekt ustawy o rencie wdowiej. Tak, aby senior mógł pobierać zarówno rentę rodzinną po zmarłym współmałżonku, ale również połowę swojego dotychczasowego świadczenia (lub odwrotnie - w zależności co się bardziej finansowo opłaca). Obywatelski projekt ustawy przewiduje również, że prawo do renty wdowiej będą mieli wszyscy uprawnieni do świadczeń, nie tylko ubezpieczeni w ZUS, ale także w KRUS oraz emeryci mundurowi. Swoimi zapisami obejmuje on również osoby, które zostały wdową lub wdowcem nawet kilka lat temu. Szacujemy, że na wprowadzeniu projektu w życie skorzysta aż 1,5 mln osób w Polsce, w tym głównie kobiety. To one, przez to, że przez lata wychowywały dzieci i zajmowały się domem, pobierają dzisiaj niższe świadczenie emerytalne.

Jakie obecnie rozwiązania są stosowane w Polsce?

W tej chwili wdowa lub wdowiec mogą zostać przy swoim świadczeniu emerytalnym lub zdecydować się na rentę rodzinną po zmarłym małżonku, która wynosi 85% jego dotychczasowej emerytury. My, jak wspomniałem, proponujemy, aby pozostała przy życiu osoba mogła zachować swoje świadczenie i powiększyć je o 50 procent renty rodzinnej po zmarłym małżonku lub pobierać rentę rodzinną po zmarłym małżonku i 50 procent swojego świadczenia. Czyli nawet o kilkaset złotych miesięcznie mógłby wzrosnąć domowy budżet seniora.

Dlaczego zdecydowaliście się Państwo na złożenie projektu obywatelskiego? Lewica kilka miesięcy temu złożyła własny projekt ustawy w tej sprawie. Co się z nim teraz dzieje?

Tak jak Pan mówi, Lewica w ubiegłym roku złożyła do laski marszałkowskiej własny projekt ustawy w tej sprawie, bo zdajemy sobie sprawę, że setki tysięcy seniorów ledwo wiąże koniec z końcem, że wielu z nich żyje za mniej niż 1000 zł miesięcznie, a szalejąca drożyzna jeszcze bardziej drenuje ich portfele, stawiając często przed trudnym wyborem: czy kupić leki, czy może w tym miesiącu zapłacić za czynsz. A ta zła sytuacja pogłębia się, kiedy na świecie pozostaje tylko jeden ze współmałżonków. Trzeba z tym skończyć. Seniorzy przez całe życie bardzo ciężko pracowali i zasługują na godną jesień życia. Dlatego już kilka miesięcy temu zaproponowaliśmy wprowadzenie renty wdowiej i złożyliśmy w tej sprawie gotowy projekt ustawy. Niestety, jak większość dobrych, społecznych projektów Lewicy znalazł się on w tzw. zamrażarce sejmowej. Stąd pomysł, żeby założyć tym razem komitet obywatelski i złożyć podobny projekt ustawy poprzez obywatelską inicjatywę ustawodawczą, bo te, w przeciwieństwie do projektów poselskich, muszą być rozpatrywane przez Sejm. Liczymy, że tym razem uda nam się wprowadzić to konkretne rozwiązanie w życie.

Co teraz przed Wami? I z czego sfinansować ten projekt?

W tej chwili złożyliśmy wniosek o rejestrację komitetu wraz z wymaganymi podpisami poparcia. Po otrzymaniu pozytywnej decyzji o zarejestrowaniu komitetu rozpoczniemy zbiórkę podpisów. Minimum 100 tysięcy, ale jestem przekonany, obserwując zainteresowanie tym projektem, że zbierzemy je dość szybko i że będzie ich dużo więcej. Jeśli zaś chodzi o finanse, skąd wziąć środki, czy Polskę stać na wprowadzenie takich rozwiązań, to odpowiadam: tak, stać. Dzisiaj ZUS nie wykorzystuje bowiem ponad 19 mld złotych dotacji, którą musi w związku z tym zwrócić do budżetu państwa, zaś w samym Funduszu Rentowym znajduje się 8 mld złotych nadwyżki. To tylko dwa źródła, które z bezpieczną górką zapewnią finansowanie renty wdowiej, której wprowadzenie - według naszych szacunków - kosztowałoby państwo 13 mld złotych. Zatem wyraźnie widać, że tak, Polskę stać na takie rozwiązania i już dawno powinna je wprowadzić. To powinien być standard już od wielu lat.

Renta wdowia to jednak nie jedyne rozwiązanie, które proponujecie w ramach nowego podejścia do polityki senioralnej.

Zgadza się, złożyliśmy cały pakiet rozwiązań, konkretnych projektów ustaw, który nazwaliśmy “Bezpieczny Senior”. Proponujemy zmianę podejścia do polityki senioralnej i wprowadzenie kompleksowych rozwiązań, które realnie pomogą seniorom w codziennym funkcjonowaniu. Żadna “trzynastka” nie zastąpi wyższego świadczenia emerytalnego każdego miesiąca, tańszych leków i możliwości wyjechania na wakacje. Takie rozwiązania proponujemy, jako Lewica. Nie próbę łatania systemu, lecz jego całościowe naprawienie. Nie może być tak, że wielu seniorów zamiast cieszyć się dzisiaj zasłużoną emeryturą, zastanawia się, gdzie dorobić i co kupić? Czy wybrać leki, jeśli tak, to czy stać ich na zakup wszystkich, czy tylko niektórych; czy może zapłacić czynsz za mieszkanie lub inne rachunki. Przed takim wyborem każdego dnia stoi wiele osób. Dlatego wśród naszych propozycji znajduje się wyższa emerytura minimalna - na poziomie 1902 zł brutto, czyli blisko aż o 600 zł więcej niż dzisiaj. Oprócz tego proponujemy, zależną od poziomu inflacji, drugą w ciągu roku waloryzację emerytur oraz wprowadzenie takich rozwiązań, jak maksymalna cena za leki ustalona na poziomie 5 zł, tak aby już nikt nigdy nie wychodził z apteki bez wykupionych lekarstw - to rozwiązanie zbliżone do tych, które w Europie już funkcjonują - i Senioralny Bon Turystyczny. Jak wspomniałem, po latach ciężkiej pracy, seniorzy zasługują na odpoczynek i należy im to umożliwić. dzięki temu rozwiązaniu, będą mogli skorzystać z dofinansowania w kwocie 500 zł na krótkie wakacje na terenie Polski. 

Artykuł opublikowany na łamach Tygodnika 7 dni | 2023 

Wszelkie prawa zastrzeżone | Patryk Fajdek | 2023 |